Kłopoty z mężczyznami
Dla wielu osób siłownia jest oazą, ucieczką od znoju i dramatu, jakie może przynieść codzienne życie. Przez godzinę lub dwie Twoją główną troską jest spocenie się i nic więcej.
Jednak niektórym osobom udaje się zakłócić delikatną równowagę między tymi czterema ścianami.
Oczywiście poniższe skargi mogą dotyczyć każdego, bez względu na płeć. Ale z mojego doświadczenia – i osobistych relacji kobiet, z którymi rozmawiałam przebywając na fitness Gdynia – wielu facetów mogłoby zrobić lekcję wychowania przed przyjściem na siłownię.
Chrząkanie. Mężczyzna podniósł coś ciężkiego i chce, aby wszyscy na siłowni o tym wiedzieli.
Nie wycieranie sprzętu. Są sytuacje, w których odrobina potu jest seksowna, ale gdy tylko opuści ciało (lub będzie go wystarczająco dużo, by kapać), jest odpychające.
Męska pomoc. Zanim zaczniesz poprawiać czyjąś formę, zadaj sobie kilka pytań. Czy mam uprawnienia do oferowania pomocy? Jeśli odpowiedź brzmi nie, zostaw innych w spokoju.
Podryw. Nie ma nic bardziej niezręcznego niż zapraszanie na drinki w trakcie treningu, biorąc pod uwagę zaczerwienienie twarzy i pocenie się. Zwłaszcza, gdy jesteśmy zobowiązani do usunięcia słuchawek, aby odpowiedzieć.
Irytujące zachowanie. Stojąc w grupce i potrząsając energicznie koktajlem proteinowym, podciągając koszulkę, aby popatrzeć na brzuch w lustrze, robiąc trzy lub cztery pobłażliwe podciągnięcia za każdym razem, gdy kobiety przechodzą obok jest… Po prostu naprawdę żenujące.
Ale nie wsadzając wszystkich mężczyzn do jednego worka, mogę zapewnić się że istniej faceci, którzy przypadną w nasze gimnastyczne gusta.
Artykuł powstał dzięki Active Batory
Najnowsze komentarze